Dawne fotografie artystyczne utrwalone na kruchym papierze przyciągają uwagę dzisiejszego odbiorcy, posługującego się przecież już cyfrowymi nośnikami. Co powoduje, że pomimo upływu ponad stu lat obrazy te nadal pozostają czymś więcej niż tylko odbiciem minionej rzeczywistości? Dlaczego tak jest możemy się przekonać na wystawie prezentującej dwór w Krzykosach uwieczniony na fotografiach Zygmunta Grudzińskiego. Ekspozycja jest czynna w kolskim Muzeum Technik Ceramicznych od 20 października 2023 r. do 31 stycznia 2024 r. Kuratorem wystawy jest Robert Andre.

Więcej …

Samorządowa Instytucja Kultury
Miasta Koło

Jesteś tutaj:

Zabytki

Kościół pw. Podwyższenia św. Krzyża

Kościół farnyKościół farny zbudowany został na podstawie dyspozycji królewskich zawartych w akcie lokacyjnym miasta z 18 lipca 1362 r. czytamy w nim: "Dajemy obok tego i niniejszym przyznajemy kościołowi i plebanowi, który natenczas będzie, w tymże mieście lokowanym, tak jak było wcześniej zapowiedziane...". Pierwszą wzmianką źródłową o kolskiej parafii jest dokument sędziego z ramienia Kurii papieskiej z 12 listopada 1414 r., który nakazuje wymienionym plebanom (w tym kolskiemu), aby wezwali określone osoby do zwrotu Janowi plebanowi z Brudzewa dóbr i dochodów.

Wydaje się, że jakąś część świątyni ukończono niedługo po wydaniu dokumentu lokacyjnego. Było to w interesie władcy i całej społeczności nowo lokowanej osady. Notabene sami władcy często wspomagali materialnie ich budowę. Być może i tak było w tym przypadku. Tradycja dziewiętnastowieczna podaje, ze kościół został zbudowany z "funduszu udzielonego przez króla oraz ze składek własnych". Jak podaje Michał Rawita-Witanowski stare opisy kościoła farnego "podają, iż na belce oddzielającej część kapłańską od głównej nawy, była wyryta data 1409...". Była to zapewne data konsekracji świątyni już przebudowanej lub zbudowanej wreszcie w całości. Pierwotnie kościół istniał pod wezwaniem św. Doroty. Został zbudowany tradycyjnie w pobliżu rynku w kierunku południowym. Jest to ceglana trójnawowa budowla halowa, orientowana, na rzucie prostokąta z wyodrębnionym węższym i prosto zamkniętym prezbiterium. W 1522 r. dobudowano od północy, z fundacji rodziny Sokołowskich, kaplicę Najświętszej Maryi Panny. W 1890 r. wybudowano od północy kaplicę NMB Częstochowskiej. W latach 1892-95 prowadzona była generalna restauracja kościoła (m. in. nowe okna, schody na ambonę, balustrada przed głównym ołtarzem). W 1896 r. dobudowano kruchtę. Pod koniec XIX w. wykonano również nowy ołtarz neogotycki, a w 1903 r. wykonano nowa polichromię. W prezbiterium zachowało się pierwotne sklepienie gwiaździste z dodatkowymi dekoracyjnymi żebrami. Prezbiterium jest dwuprzęsłowe o przęsłach nierównej długości.

Pierwotnym, najwcześniejszym uposażeniem kościoła i parafii był jeden łan ziemi wolnej od podatków, jatka rzeźnicza oraz ława chlebowa i szewska.

Najbardziej szczegółowe dane jeśli chodzi o uposażenie posiadamy dopiero z Liber beneficiorum J. Łaskiego, które to dzieło podaje stan z roku 1521.

I tak, w tymże czasie do parafii oprócz miasta i jego przedmieść należały wsie: Górna, Blizna, Dzierawy i Mniszek: "mieszkańcy owych wsi, a także przedmieść z tej diecezji otrzymują kościelne sakramenty...". Posiadała parafia również dwa place w mieście "Jeden (plac - od aut.) równy wedle kurii parafialnej z ogrodem do tego równego placu; wystarczająco szeroki i przestronny, położony w pobliżu cmentarza w kierunku zachodnim, a także inny plac względem gospodarstwa domowego, budynku szkoły również w pobliżu cmentarza z przeciwnej strony kościoła w kierunku południowym". W opisie wspomniana jest także jatka rzeźnicza, lecz Łaski milczy o ławie szewskiej i chlebowej. Tak więc przypuszczać należy, że to uposażenie w jakiś sposób odpadło od parafii, lub zamienione zostało na inne. Dodatkowo posiada na przedmieściach miasta, zwanych Zduny, plac leżący "przy ogrodzie należącym do przełożonego szpitala". We wsi Blizna dwie posiadłości ogrodowe oraz jeden łan gruntu i dwie łąki. Sam pleban posiadał również ogród w tejże wsi. Tak prezentuje się stan posiadania kolskiej parafii. Zajmijmy się teraz jej dochodami według stanu, najpóźniej z roku 1521. Oprócz dochodu z jatki rzeźniczej, mieszkańcy Koła dają po groszu w naturze, natomiast kmiecie ze wsi włączonych do miasta to samo, lecz pół grosza w naturze. Ponadto ze wsi Górna, Blizna i Dzierawy oddają w naturze wedle grosza. Z Bylic, wsi należącej do parafii w Bierzwiennej, należy się kolskiemu kościołowi i plebanowi dziesięcina snopowa. W roku 1520, król orzeka, że plebanowi kolskiemu Feliksowi Lesieckiemu należy się dziesięcina od sprzedawanych na targu miejskim towarów. Wspomniane jest, że przysługuje kolskiemu kościołowi od dawna.

Z zagadnień własnościowych wiemy również, że 20 października 1437 roku, arcybiskup gnieźnieński Wojciech Kot potwierdził zamianę ogrodów między Stanisławem plebanem w Kole, a mieszczaninem Syraką.

Oczywiście źródłem dochodów było też udzielanie sakramentów i odprawianie mszy w zamówionych intencjach. Ważnym elementem składowym były również prywatne nadania dobroczyńców świeckich i duchownych. Świeccy darczyńcy, dzięki pobożnym nadaniom, pragnęli odkupić swe grzechy i zbawić duszę.

W roku 1478 władze miasta fundują altarię przy kościele parafialnym i zobowiązują się płacić siedem fertonów czynszu (z dochodów miejskich), raz na kwartał, dla opiekuna ołtarza (w zamian za uzyskaną wcześniej od Andrzeja zwanego Rożek sumę siedmiu grzywien na potrzeby miasta). Rajcy zastrzegają dla siebie, w zamian, prawo patronatu. Pierwszym altarystą zostaje wymieniony dobroczyńca miasta, ksiądz Andrzej.

Być może to o tej fundacji wspomina ponad czterdzieści lat później Jan Łaski, opisując stan i dochody ołtarza Najświętszej Maryi Panny. Do jego uposażenia należał plac leżący w pobliżu placu mansjonarzy. Dochodem altarysty jest część podatku jaki wpływa do kasy miejskiej. Prawo patronatu sprawują obywatele miasta. Fundacja posiadała swój własny kielich srebrny, w połowie pozłacany, wielki srebrny krzyż w całości pozłacany oraz pięć ornatów. Opiekun ołtarza był zobowiązany odprawiać trzy msze w tygodniu: jedną w sobotę, względem błogosławionej Panny Maryi, drugą w poniedziałek za grzechy, i trzecią w środę za dusze.

Kolejna pobożna fundacja była dziełem starosty kolskiego Hińczy z Rogowa (1463-1473). Za zgodą króla Kazimierza Jagiellończyka, którą fundator uzyskał w 1470 roku, starosta w roku następnym (24 kwietnia) eryguje przy kolskiej farze kolegium siedmiu mansjonarzy. Ten rodzaj pobożnych fundacji pojawia się w Polsce od początków XV wieku. Celem takiej grupy było uświetnianie kultu liturgicznego poprzez regularne odprawianie godzin kanonicznych oraz nabożeństw do Najświętszej Marii Panny, równocześnie zaś praca duszpasterska.

Uposażeniem fundacji były: 1/3 dochodów z młyna zwanego Walkmin (zwanego też Słodowym), przy którym był również folusz oraz wolny połów ryb w sadzawce leżącej pomiędzy Trzęśniewem, a Wakowem, która zwała się Baby. Uposażeniem była też trzecia część ze sprzedaży piwa i innych napojów w karczmie w Osieku. Być może jest to młyn zapisany wcześniej kolskiemu kościołowi przez młynarza Stanisława. Parafia mogła zgłaszać jakieś roszczenia, pokazując jego tekst i starosta wyszedł im naprzeciw. Księża mansjonarze zobowiązani byli: rezydować przy kościele, śpiewać codziennie Officium o Najświętszej Marii Pannie, a co niedziela Mszę św. do św. Trójcy oraz Anniwersarze. Prawo kolatorskie przelał fundator na obywateli miasta. Zobowiązał ich także do opieki nad młynem, oraz do jego naprawiania. W czasie pobytu kardynała Fryderyka Jagiellończyka w Grzegorzewie w dniu 18 sierpnia 1494 roku mansjonarze otrzymali przywilej na własny dom.

Jednakże arcybiskup Łaski nic nie wspomina o mansjonarzach. Może to świadczyć o tym, że fundacja w początku XVI wieku znacznie już podupadła. Świątynia kolska była też świadkiem ważnych uroczystości wewnątrzkościelnych. W jej murach arcybiskup Oporowski konsekrował w roku 1451 na biskupa kujawskiego, późniejszego metropolitę Jana Gruszczyńskiego.

Pomimo, że świątynia była wielokrotnie przemurowywana, przyglądając się uważnie dostrzec można na murach kościoła, charakterystyczny gotycki ornament z cegieł zendrówek układanych w romby, które pierwotnie opasywały cały budynek.

Ciekawym zabytkiem sztuki gotyckiej jest wykonana z piaskowca płyta nagrobna Jana z Garbowa, starosty kolskiego, a syna Zawiszy Czarnego. Zginął on w 1454 r. w bitwie pod Chojnicami.

Na murach kolskiej świątyni podziwiać możemy dawne napisy ryte przez naszych przodków sprzed wieków. Znajdują się one na ścianie prezbiterium, południowej ścianie kościoła, a także kaplicy NMP.

Napis

Copyright © Muzeum Technik Ceramicznych w Kole 2024

Template by Joomla Themes & Copywriter.